Lost Party 2023

 

Lost Party 2023

W dniach od 6 do 9 lipca 2023 roku, w urokliwym miasteczku Licheń Stary odbyła się kolejna, demoscenowa impreza miłośników retro komputerów o nazwie Lost Party 2023: „demoscene, Atari, Commodore, Spectrum, Amstrad”. Był to kolejny już zlot miłośników starych komputerów w tym miejscu, albowiem Lost Party w obecnym wymiarze odbywa się w Licheniu już od 2019 roku. Trzeba przyznać, że w tym roku impreza był wyjątkowo udana, pogoda dopisała, było ciepło i słonecznie, atrakcji jak zwykle nie brakowało, a uczestnicy bawili się znakomicie.

Odbywające się zwyczajowo na początku lipca Lost Party, przyciąga do Lichenia fanów demosceny i miłośników retro komputerów z całej Polski. Trzeba przyznać, że już sama miejscówa robi duże wrażenie, ponieważ to położone w centrum Polski miasto jest znane z wybudowanej w latach 1994-2004 ogromnej bazyliki, której złota kopuła i wieża widoczne są już z odległości kilku kilometrów. Przepych, kicz i bogactwo przeplatają się tutaj z lokalnym folklorem straganów i ulicznych grajków ściągając do Lichenia tysiące turystów i pielgrzymów, ale nie do tej bazyliki tutaj wędrować będziemy, chociaż na pewno warto zobaczyć ją przy tej okazji, bo wiele takich miejsc na świecie nie ma, niezależnie od tego, co o tym miejscu sądzimy. Najlepiej wyrobić sobie własne zdanie spędzając chociaż jeden dzień na spacerze po okolicznym parku, warto zobaczyć również samą bazylikę oraz odwiedzić pobliską wieżę widokową. A jeśli przyjdzie nam ochota, można również wziąć kąpiel w pobliskim jeziorze lub skorzystać z innych atrakcji turystycznych, jakie oferuje to miejsce.

Samo party odbywa się, podobnie jak poprzednie edycje, w budynku Straży Pożarnej w Licheniu. Trzeba przyznać, że miejsce dobrane jest doborowo! Sama sala jest duża i dobrze przystosowana do przyjęcia uczestników. Każdy kto zechce przyjechać z własnym sprzętem otrzyma od organizatora darmowy stolik i dostęp do prądu. Na party place znajdziemy oczywiście scenę, na której ustawiony jest big screen oraz odbywają się zaplanowane koncerty, panele dyskusyjne czy wykłady. Na zewnątrz sali znajduje się taras okupowany zwyczajowo przez demoscenowców z browarkami w dłoniach oraz ogródek rekreacyjno-gastronomiczny i parking. W tym roku samochody mogły spokojnie zaparkować na tyłach budynku straży, więc nie było problemów z blokowaniem wyjazdu strażaków w razie ewentualnej potrzeby od frontu w stronę miasta, co mogło stwarzać jakieś tam pewne problemy w poprzednich latach. Organizacyjnie przygotowane wszystko jest perfecto, a o wygodę przybyłych demoscenowców dba zawsze gospodarz party Vasco z grupy Tristesse, obecny na scenie już od lat 90tych.

Na Lost Party przyjeżdża rok rocznie wielu fanów i miłośników komputerów retro oraz demosceny, nie inaczej było tym roku. To, co wyróżnia Lost Party na tle innych party demoscenowych imprez, to klimat, który jest tutaj niemal rodzinny, iście sielankowy i idealnie zgrywa się z magią tego miejsca. Uczestnicy często zabierają ze sobą całe rodziny, jest to bowiem świetne miejsce do spędzenia wolnego czasu podczas zaczynających się w tym okresie wakacji. W zasadzie to obok typowo ataroskiego party Silly Venture w Gdańsku, jest to jedna z najbardziej klimatycznych imprez demoscenowych, na jakiej byłem. Sielankowy klimat tego party sprawia, że każdy może poczuć się tutaj miło i swobodnie. Co nie oznacza, że na party jest nudno. Na uwagę zasługują odbywające się koncerty, przy których wszyscy świetnie się bawią. Rok temu gwiazdą imprezy był znany wykonawca muzyki elektronicznej KATOD, w tym roku jeszcze mocniejsze brzmienia zapewnił zespół Jeremiah Kane – We are the Ronin, który reprezentuje muzyczny nurt splatający synthwave z retro muzyką komputerową pozostając pod silnym wpływem kultury japońskiej, anime, mangi oraz Cyberpunka. Gitary i ostre brzmienie połączone z dźwiękami syntetycznego retro wprowadziły uczestników w znakomity nastrój, co w połączeniu z niesamowitą oprawą świetlną sprawiło, że wszyscy uczestnicy party byli zachwyceni i świetnie się bawili. Po koncercie wszyscy ruszyli na zewnątrz, gdzie serwowane były jak zwykle o tej porze kiełbaski z griala, które stanowią obowiązkowy punkt programu każdego Lost Party i są oczywiście darmowe dla wszystkich uczestników party! Trzeba dodać, że również kawka oraz herbata serwowane podczas całego party są zawsze również gratis dla wszystkich uczestników, warunkiem jest posiadanie własnego kubeczka.

Warto wspomnieć, że Lost Party zaczyna się zwyczajowo już w czwartek, natomiast koncerty i oczywiście wspólne grilowanie odbywa się w piątek i są to dwa dni, które można nazwać tymi bardziej rozrywkowymi. Natomiast sobota to dzień tak zwanej ogólnej aktywności demoscenowej na party z kulminacyjnym punktem wieczorem w postaci odbywających się wtedy composów. Zanim jednak o composach, to słów kilka o tym, co działo się w sobotę. Mniej więcej koło południa zaczęła się seria wykładów, które w tym roku musiałem niestety opuścić poświęcając ten czas na zwiedzanie okolicy wraz z rodziną, ale nic straconego, bo wszystkie wykłady były stream’owane na żywo w Internecie i można je obejrzeć w każdej chwili na platformie YouTube.

Pierwszy wykład był na temat techniki realizacji obrazów na 8 bitowych komputerach Atari prowadzony przez Rocky z grupy MadTeam.

Kolejny wykład dotyczył polskich cartridge dla C64 – analiza i dumpowanie – autorstwa Raf’a z C64lover.

link: https://www.youtube.com/watch?v=8ZwjYT6PANk

I w końcu ten chyba najciekawszy, czyli papier jako nośnik danych – prowadzony przez Kaz’a / Rohar, a traktujący z grubsza o papierowych korzeniach demosceny, czyli o listach, papierowych magazynach, kartach do głoswania na party itp…

link: https://www.youtube.com/watch?v=todzElSCy3k

 

O godzinie 18:00 rozpoczął się wywiad ze znanym muzykiem Gregfeel’em z grupy Lepsi De (C64), a zaraz po nim odbył się jego znakomity koncert SID Time Machine, który rozruszał całą publiczność zgromadzoną na party, co w połączeniu z temperaturą tego dnia spowodowały istne szaleństwo na parkiecie.

link: https://www.youtube.com/watch?v=O-OnEcG0Nfo

 

I tak dotrwaliśmy do wieczora, gdzie o godzinie 21:00 rozpoczęły Composy, czyli konkursy na najlepsze produkcje demoscenowe odbywającego się party. Na Lost Party zwyczajowo poziom produkcji jest bardzo wysoki, nie inaczej było w tym roku, chociaż prac było nieci mniej niż zazwyczaj. Szczególnych wrażeń dostarczyło graphic compo, czyli konkurs na najładniejsza grafikę w wykonaniu na komputer 8-bitowy. W compo udział wzieło wielu znanych i szanowanych na scenie grafików, ponieważ prace można było oddawać również zdalnie, bez konieczności przybywania na samo party, co jest już standardem na niemal każdym party. W sumie zaprezentowano 16 prac, co jest chyba rekordem, a swoje obrazki przygotowali między innymi tacy graficy jak Piesiu, Carrion, Tiger czy Facet. W music compo zaprezentowano 13 prac, a w pozostałych konkurencjach po kilka prac. Konkursy zakończyły się koło północy, a rozdanie nagród nastąpiło w dniu następnym o godz. 11:00. W tym roku zwyciężyło demo tytułem ROM Wasn’t Built in a Day grupy AGENDA, które (uwaga!) zostało przygotowane na konsoli do gier NINTENDO GAME BOY (GB)!! Tak, tak, nie tylko komputery 8-bit, ale również konsole należą do grupy sprzętu, nad którymi pracują nasi zdolni demoscenowcy. Natomiast w intro compo zwyciężyło demo Into the Sunshine grupy JOKER, które o 1 punkt wyprzedziło inne intro Coming Soon tej samej grupy Joker, a oba intra zostały wydane oczywiście na komputer ZX Spectrum.

Pełne wyniki z party przedstawiają się następująco:

 

Music compo:

  1. Retropositive – PG – 748 p.
    2. Quantum war – Gregfeel/Lepsi De – 716 p.
    3. Spectrumizer – Pator/Joker – 651 p.
    4. 7th Level of Suffering – Poison – 649 p.
    5. Roasting battle pan – Hairdog – 634 p.
    6. Łysa Polana – Pin/Lost Venture – 579 p.
    7. Bernard Charivari Snuff – MCH/MultiStyle Labs – 548 p.
    8. Falling block game number 2 – R0ger – 502 p.
    9. re-dial.gnosis – e!ghtbm – 499 p.
    10. Astral Vortex – Tomarkus – 476 p.
    11. Jeli To Jeli Tam – LiSU/Tristesse^NG – 452 p.
    12. inside the BORG cube – Foster/Zelax – 441 p.
    13. Grace of The Lord – ZoltarX/NG – 432 p.

Graphics compo:

  1. Borsuk i Montek – Piesiu/Agenda – 863 p.
    2. Lost SamurAI Compopic – Carrion/Censor Design – 820 p.
    3. Lost Kyoto Garden – Tiger/NG – 742 p.
    4. Max posing with his ape – Facet/G*P & Bonzai – 734 p.
    5. Princess and Dragon – Gregfeel – 717 p.
    6. Frogger – Rocky – 686 p.
    7. Cyber Monk – Hairdog – 643 p.
    8. AI Party – Rocky – 635 p.
    9. xD raider – Rocky – 612 p.
    10. Press Fire – PG – 604 p.
    11. Survivor – Misza/GPDWT – 520 p.
    12. Mama Muminka – Alex_D – 510 p.
    13. Perfect Summer – Kaz/GPDWT – 482 p.
    14. American Boyz – kris3d – 479 p.
    15. Ghost Knight – Misza/GPDWT – 446 p.
    16. My First Atari – Kermit – 318 p.

VBXE Graphics compo:

  1. Sona – Meśka/Lost Venture – 500 p.
    2. Fear – Misza/GPDWT – 363 p.
    3. Digital Demon – Misza/GPDWT – 250 p.

Wild compo:

  1. repAInt – PG – 727 p.
    2. Vaudeville – Kopalnia Bajtow – 489 p.
    3. re-dial.gnosis – e!ghtbm – 459 p.

256 B Intro compo:

  1. Wayward – Marquee Design – 749 p.
    2. Ancient Scroll – gorgh/Agenda – 632 p.
    3. One mega in 256 byte – Koala/Agenda – 460 p.

1 KB Intro compo:

  1. Into The Sunshine – Joker – 590 p.
    2. Coming soon – Dalthon/Joker – 499 p.

16 KB Intro compo:

  1. Nocne Retro Granie 2023 – Hairdog/BOOM!/Dream, Ediman/Fancy Rats, Rime/Fancy Rats – 621 p.

Demo compo:

  1. Rom Wasn’t Built In A Day – Agenda – 724 p.
    2. AxelF – Shots out of nowhere – Lepsi De – 538 p.
    3. Space Invaders Impressionistic Dance – Mr SQL – 327 p.
    4. Space Invaders Impressionistic Dance – Mr SQL – 284 p.

Game compo:

  1. Doom – Święty/Zelax – 772 p.
    2. Block Attack – Tebe, Odyn1ec, LiSU, VinsCool – 541 p.

Pokochałem Lost Party od swojej pierwszej wizyty w Licheniu w 2021 roku i od tamtej pory bardzo wszystkich zachęcam do wizyty właśnie na tym party. Urokliwe miejsce, znakomita lokalizacja, wspaniali ludzie i świetny klimat gwarantują super zabawę w miłym towarzystwie. Z redakcyjnego obowiązku jeszcze wspomnę, że na Lost Party w tym roku bawiło się około 100 osób, wydaje mi się jednak, że rok temu było nas troszkę więcej. Dlatego zachęcam wszystkich bardzo serdecznie i zapraszam na kolejne edycje. Jeśli ktoś dawno nie był na żadnym party, a kiedyś jeździł na takie imprezy, to zachęcam, warto się ponownie wybrać! A może ktoś planuje dopiero rozpocząć swoja przygodę z demosceną, to nie ma lepszej okazji i lepszego terminu, niż początek lipca. No, chyba że wakacje nie pasują, to wtedy jest jeszcze zimowa edycja, czyli Last Party, które odbywa się w Licheniu na początku stycznia. Więcej informacji o nadchodzących imprezach znajdziecie na stronach organizatorów. Do zobaczenia!

https://last-party.pl/2024/

https://www.lostparty.pl/2024/

Raport dla Retro Tech – Norby